Węglowodany – TUCZĄ?
Na ten temat krąży wiele mitów i nieporozumień. Często możemy spotkać się z twierdzeniem, że węglowodany TUCZĄ i należy je ograniczyć do minimum. Jak jest naprawdę?
Zacznijmy od tego, że węglowodany powinny stanowić główne źródło energii dla naszego organizmu. Można je porównać do paliwa, bez którego samochód nie pojedzie dalej. Warto wiedzieć, że węglowodany są niezbędne do utleniania kwasów tłuszczowych. W wyniku zbyt małej podaży dochodzi do niecałkowitego spalania kwasów tłuszczowych i powstawania ciał ketonowych zakwaszających organizm. Ponadto biorą udział w syntezie aminokwasów glukogennych (alanina, kwas asparaginowy, kwas glutaminowy, glicyna, seryna, prolina, histydyna) oraz pełnią różne funkcje biologiczne (strukturalne, fizjologiczne, bakteriostatyczne). Glukoza stanowi jedyne źródło energii dla układu nerwowego i erytrocytów. Węglowodany nadają cechy organoleptyczne oraz stanowią źródło włókna pokarmowego. Przy niedostatecznej podaży węglowodanów organizm syntezuje glukozę z białek oraz częściowo z tłuszczów. Odpowiednia podaż węglowodanów zapobiega utracie białka.
To ile każdy z Nas potrzebuje potrzebuję węglowodanów uzależnione jest od kilku czynników tj. wiek, płeć, masa ciała, a także aktywność fizyczna.W bardzo ogólnym uproszczeniu węglowodany możemy podzielić na:
– proste – słodycze, wyroby cukiernicze, owoce,
– złożone – kasze, ziemniaki, nasiona roślin strączkowych.
Nie możemy jednak jednoznacznie ocenić, które węglowodany są lepsze. Na przykład jabłko, które zawiera węglowodany proste, powoduje długotrwały wzrost poziomu glukozy we krwi. Ziemniaki zawierają węglowodany złożone, ale szybko podnoszą poziom cukru we krwi. Dlatego powinniśmy spojrzeć trochę szerzej (indeks glikemiczny, ładunek glikemiczny). Ważne jest czy produkty, które spożywamy na co dzień wnoszą coś więcej niż same kalorie. Organizm domaga się witamin i minerałów, które są kluczowe dla zachowania zdrowia. Jedno jest pewne! Nadmiar konsumowanej energii przekształcany jest w tłuszcz, co sprzyja nadwadze, otyłości, a także stanowi czynnik ryzyka rozwoju niektórych chorób przewlekłych.
Nie ograniczajcie węglowodanów, które są nam niezbędne do funkcjonowania. Ograniczcie w diecie to co niepotrzebne, czyli żywność wysoko przetworzoną!